Kremowy i lekki sernik z nutą mandarynki.
250 g. pokruszonych herbatników z czekoladą
100 g. roztopionego masła
Herbatniki mieszamy w misce z roztopionym masłem.
Powstałą masą wylepiamy dno dużej prostokątnej blaszki 33x23.
Wkładamy do lodówki.
500 g. sera białego na sernik
500 g. sera Mascarpone
200 g. cukru
5 jajek
100 ml. śmietany kremówki
skórka otarta i sok z 4 mandarynek
3 łyżki mąki ziemniaczanej
W wysokim naczyniu mieszamy sery z cukrem.
Dodajemy po jednym jajku,cały czas ubijając.
Wlewamy śmietanę i mąkę ziemniaczaną.
Na koniec dodajemy skórkę i sok z mandarynek.
Całość dokładnie mieszamy na najniższych obrotach.
Masę przelewamy do przygotowanej wcześniej formy.
Pieczemy w 160 stopniach przez 1,5 godziny.
Jeśli wierzch zacznie szybko brązowieć
przykryjcie wierzch papierem do pieczenia.
500 ml. śmietany 18%
5 łyżek cukru pudru
skórka starta i sok z 2 mandarynek
Wszystkie składniki mieszamy w misce.
Masę śmietanową wylewamy na upieczony gorący sernik i pieczemy kolejne 20 minut.
cudny serniczek i na czasie, ależ musiał pachnieć, zapach mandarynek nieodłącznie kojarzy mi się ze Świętami
OdpowiedzUsuńTak jak i mi mandarynki i pomarańcze kojażą mi się ze świętami. Sernik śliczny !
OdpowiedzUsuńsernik w wydaniu zimowych, kocham sezon mandarynkowy
OdpowiedzUsuńMusi być pyszny:) Gratuluję kreatywności:):)
OdpowiedzUsuńL'arte del cibo
http://artedelcibo.blogspot.com/
ale musiał być pyszny !! zapisuję :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam mandarynki, ten sernik jak najbardziej do mnie przemawia!:))
OdpowiedzUsuńMandarynki w serniku? Że też jeszcze na to nie wpadłam! Super :)
OdpowiedzUsuń