Rogaliki drożdżowe z Nutellą

Przepis "na coś" znalazła moja Mama w starych notatkach i za żadne skarby nie wiedziałyśmy co z niego będzie.Bez nazwy,pisany skrótowo przez babcię.Dopiero gdy przeglądałam blogi i natrafiłam u dorotus  na "zatapiane rogaliki"skojarzyłam przepisy.Rogaliki dzięki dużej ilości śmietany  nawet następnego dnia są kruchutkie.
 
100 g. drożdży
2 łyżki cukru
2 łyżki mąki 
4 łyżki ciepłego mleka

Drożdże rozpuścić w mleku,dodać mąkę i cukier.Wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut.


1/2 kg.mąki
200 g. rozpuszczonego masła
250 ml. śmietany 18%
szczypta soli
1 cukier waniliowy
nutella

W misce wymieszać mąkę,sól i cukier waniliowy.Dodać śmietanę,masło i podrośnięty rozczyn drożdżowy.Rękami zagnieść ciasto.Będzie lepiące,ale nie dosypujcie mąki.Do dużego garnka wlewamy  zimną wodę.Ciasto obsypujemy mąką i przekładamy na czystą lnianą ściereczkę,po czym delikatnie zawijamy i wkładamy do garnka z wodą.Ciasto spadnie na dno.Gdy będzie wyrośnięte wypłynie na wierzch.Ja czekałam nieco ponad godzinę.Ciasto odwijamy i ponownie wyrabiamy podsypując obficie mąką. Z ciasta formować koła,po czym dzielić je na trójkąty.Na każdy trójkąt nakładamy niewielką ilość nutelli i zwijamy zaczynając od szerszego końca trójkąta.Rogaliki układać na blaszce wysmarowanej masłem i odłożyć do wyrośnięcia na 20 minut.Przed pieczeniem posmarować roztrzepanym jajkiem.Piec w 180 stopniach przez 20 minut.