Ciasto z jabłkami i karmelem

Dziś domownicy męczyli mnie żebym zrobiła szarlotkę.Ale gdy wspomniałam ze nie mam w domu mąki i pasowało by iść po nią do sklepu,jakoś nikt już nie krzyczał o ciasto;)
Zaczęłam improwizować z tego co miałam...i wyszedł biszkopt na proszku budyniowym :)
Ciasto ma smak szarlotki ale nią nie jest.Jednak wszystkim bardzo smakowało:))


składniki

4 jajka (osobno żółtka i białka)
2 łyżki budyniu czekoladowego (proszek)
4 łyżki cukru
2 łyżki mąki pszennej
1łyżeczka proszku do pieczenia

Białka ubijamy na sztywną pianę.Do ubitych białek dodajemy żółtka,cukier i dokładnie mieszamy.Dodajemy proszek budyniowy,mąkę,i proszek do pieczenia.Mieszamy wszystko aż składniki się połączą.Dużą prostokątną blachę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy ciasto.Pieczemy w 180 stopniach przez 25 minut.

2 galaretki morelowe
2 kg jabłek
2łyżki masła
cynamon

Jabłka obieramy i wykrawamy gniazda nasienne.Kroimy w małe kwadraty.Rozgrzewamy na patelni masło i wrzucamy jabłka.Dusimy aż jabłka zaczną być miękkie ale nie rozlatujące.Dodajemy cynamon.Galaretki rozpuszczamy w 1/4 szklanki wrzącej wody i dodajemy do jabłek.Odstawiamy do wystygnięcia.

 1 puszka masy karmelowej
250g.sera mascarpone lub sera białego śmietankowego

Masę karmelową mieszamy z serem.Jeżeli używacie polską masę karmelową należy ją przed wymieszaniem podgrzać aby skrystalizowany cukier rozpuścił się.

Na wystudzony biszkopt wylewamy tężejące jabłka i wkładamy do lodówki aby jabłka się ścięły.Na jabłka wykładamy masę karmelowo-serową.Chłodzimy minimum 2 godziny w lodówce.